Zwiazek Strzelecki Rzeczypospolitej - IV Rajd pamięci kpt. Alojzego Bruskiego ps. Grab

Utworzono: 06 marzec 2017

Odsłony: 2426

25 lutego 2017r. odbył się IV Rajd pieszy pamięci kpt. Alojzego Bruskiego ps. Grab...

25 lutego 2017r. odbył się IV Rajd pieszy pamięci kpt. Alojzego Bruskiego ps. Grab. W rajdzie uczestniczyło 46 turystów. Trasa: Przyłubie - Kabat - Solec Kujawski liczyła łącznie 17 kilometrów. Organizatorami wydarzenia było Muzeum Solca im. Księcia Przemysła i Klub Turystów Pieszych "Horyzont". Nadleśnictwo Solec Kujawski ufundowało znaczki rajdowe oraz ciepły posiłek na trasie. Tak o Rajdzie mówił na gorąco Strzelec ZSR Kamil Mikołajczyk:

- W sobotę 25 lutego 2017r. oddaliśmy hołd kapitanowi "Grabowi". Dzień piękny, słoneczny, błękitne niebo, biała ziemia. 46 osób wyruszyło z Przyłubia, Solca Kujawskiego i z Bydgoszczy na IV Rajd Pamięci kpt. Alojzego Bruskiego ps. "Grab". Ja reprezentowałem Kujawsko-Pomorski ZSR. Przewodnik Łukasz Wojtecki z K.T.P. "Horyzont" Solec Kujawski opowiedział nam o Patronie wędrówki.

Kapitan Grab urodził się 7 kwietnia 1914 roku. Był oficerem służby stałej WP, żołnierzem Związku Walki Zbrojnej i AK. Walczył w wojnie obronnej 1939 roku, został ranny w obronie stolicy, uciekł z niewoli niemieckiej i został partyzantem na terenach Borów Tucholskich, a później Puszczy Bydgoskiej. W 1945 roku nadal działał w konspiracji, tym razem antykomunistycznej. Na Kabacie ostatni raz walczył wraz ze swoimi ludźmi ze zmilitaryzową jednostką NKWD. Aresztowano go na 10 lat, ale Bolesław Bierut zamienił wyrok na karę śmierci, którą wykonano 17 września 1946 roku. Jego symboliczny grób znajduje się w Dziemianach. W Toruniu w kościele Chrystusa Króla jest tablica ku czci Kapitana. Tablice znajdziemy również w kościele parafialnym w Dziemianach oraz na murze kościoła w partyzanckiej wsi Lipinki w Borach Tucholskich

Siedemnastokilometrowa trasa przez Kabat, we wspaniałych warunkach pogodowych, w radości podziwiania widoków przyrody, dała nam wytchnienie od codzienności. A zupa grochowa, kawa, herbata ufundowana przez Nadleśnictwo Solec Kujawski zaspokoiła nas kulinarnie. Rajd trwał tylko pięć godzin, ale pozostanie w pamięci, na zdjęciach i na znaczkach z kpt. Alojzym. Dziękujemy i czekamy na kolejne edycje Rajdu. Cześć i chwała bohaterom!

Zapraszamy do obejrzenia relacji zdjęciowych autorstwa K.T.P. "Horyzont" (1) oraz Kamila Mikołajczyka (2).